Razem wrócili do komisariatu, zawczasu kierując się w stronę wjazdu na parking, omijając stojących reporterów przed głównym wejściem.
Douglas powiedział jeszcze Amandzie, w którym pomieszczeniu obecnie urzęduje i po rozstaniu ruszył do tego pokoju.
Musiał napisać raport.
Wyjął z szuflady sporządzoną wcześniej notatkę ręcznie dopisał nowe szczegóły: Co jeszcze widzieli Policjanci z patrolu, nagranie, przesłuchanie męża ofiary, zmiana partnera na partnerkę. Pominął wszystkie domysły i poszlaki, pisał same suche fakty. Kiedy skończył, w ostatniej linijce złamał regułę: "Poszukiwany to prawdopodobnie seryjny morderca."
Na górze data, godzina, na dole podpis. Skserował na Toshiba-Xeroxie stojącym na korytarzu, jedna kopia do własnego użytku, druga do archiwum, oryginał do biura komendanta. Wrócił do biura, zabrał swoje rzeczy, wyszedł. Pojechał do własnego sześcianu, ustawił budzik na dwudziestą. Miał przed sobą kilka godzin snu.
Podłączył wszczep optyczny do ładowarki.
__________________ Ten użytkownik też ma swoje za uszami. |