Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-08-2018, 13:47   #80
Mike
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
- Nie spotkacie się, John będzie miał co innego do roboty niż czekać na jakiegoś pisarczyka ze szmatławca. Możesz darować sobie lot do Birmy za te kilka godzin. - Jax wyglądał na wkurzonego - Chcesz przesłuchać Lin Kuei? Będziesz go torturował? Pewnie mu zaczniesz czytać swoje artykuły, aż zacznie prosić o łaskę? Proszę bardzo. O ile uda ci się przekonać panią kapitan. A może być ciężko, bo jak tylko stąd wyjdziesz dam jej znasz, że nie jesteś już częścią zespołu.
Odwrócił się i walną pięścią w ścianę.
- Może nawet nigdy nie byleś. - powiedział, a potem już spokojniej. - Zbieraj się John.

W drzwiach stanął Tong.
- Co jest?
Jax stanął przed oknem z założonymi rękami i odparł:
- Spytaj pana dziennikarza.
Z dziury po pieści odpadł kawałek tynku.
 
Mike jest offline