Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-08-2018, 10:17   #214
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Wilhelm nawet nie był zaskoczony zdziwieniem i przerażeniem Gisele. Do niedawna sam był młodym i naiwnym człowiekiem. Młody co prawda pozostał, ale naiwności się zdążył pozbyć i wiedział, że ludzie zdolni są do wszelkich podłości.

Oczywiście, że wiedźma powinna ponieść karę, ale nie sądził, by Gisele powinna zostać wykonawczynią wspomnianej kary. Nie mówiąc już o tym, że w tym momencie dziewczyna pewnie nie trafiłaby w stodołę, a co mówić o znacznie mniejszym celu, jakim była wiedźma.

- Nie... - syknął wprost do ucha dziewczyny, równocześnie chwytając za łuk i uniemożliwiając strzał. - Zginiesz, a nie zdołasz wymierzyć sprawiedliwości - wyszeptał. - Znajdziemy inny sposób - dodał. - Dopilnuję, by spłonęła - obiecał. - Znamy paru Morrytów, oni się tym zajmą. Zemsta trochę poczeka, ale będzie bardziej... efektowna - dokończył.
 
Kerm jest offline