Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-08-2018, 02:06   #158
CHurmak
 
CHurmak's Avatar
 
Reputacja: 1 CHurmak ma wspaniałą reputacjęCHurmak ma wspaniałą reputacjęCHurmak ma wspaniałą reputacjęCHurmak ma wspaniałą reputacjęCHurmak ma wspaniałą reputacjęCHurmak ma wspaniałą reputacjęCHurmak ma wspaniałą reputacjęCHurmak ma wspaniałą reputacjęCHurmak ma wspaniałą reputacjęCHurmak ma wspaniałą reputacjęCHurmak ma wspaniałą reputację
Wojownik wszedł do pomieszczenia jako ostatni. Zamarudził, gdyż podobnie jak większość drużyny, zainteresował się historią pogrzebanego na wieki nieboszczyka i próbował rozczytać napis, znany tym członkom drużyny, którzy byli obecni. Nie wiedział co zrobić, więc pokłonił się, oddając hołd zmarłemu. Potem dołączył już do reszty, badającej pokoje. A to, czy sam brał udział w poszukiwaniach, stanowiło już trochę inną materię. W miarę dyskretnie, Liward postanowił dać się wykazać pozostałym. Nie życzył im pogryzienia. Jego zachowanie mogło się teraz wydawać nieco dziwne, ale miało tę zaletę, że wojownik pod niczyimi nogami się nie pałętał. Wyjąca czaszka była wrogiem który ujawnił swą twarz. Tutaj, w każdym zakamarku mogło czaić się draństwo, czerpiące rozrywkę z rzucania się na cudze oczy. Miał nadzieję, że nikt go nie pogoni, chociaż gdzieś tam jeszcze było w nim na tyle przyzwoitości, by wziąć udział w ewentualnych poszukiwaniach - jeśli by mógł się przydać. Stojąc, zastanawiał się, komu mogło chcieć się żyć w takim podziemiu, ciemności, stęchliźnie i wilgoci. Spodziewał się raczej, że napotka na leża mrocznych istot oddających cześć potwornej istocie związanej w jakiś sposób okiem. Tymczasem, stoły, cele i łóżko wskazywały na silną obecność ludzi, a w każdym razie cywilizowanych humanoidów. Coś mu się nie zgadzało.
-Tak w ogóle, kto mógł tutaj spać? Może to jakaś pułapka? Może to łóżko właśnie nią jest? - Tutaj przemyśleniami postanowił się podzielić z resztą grupy.
 
CHurmak jest offline