Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-08-2018, 19:00   #171
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Łaźnia po podróży była czymś, o czym marzył każdy (choć trochę dbający o czystość) podróżnik.
Hugo też chętnie by się pławił, nawet godzinami, w odpowiednich rozmiarów balii, w wodzie o odpowiedniej temperaturze. Tym razem jednak, gdy nie mogła do niego dołączyć Foggia, wizja długiej kąpieli straciła nieco na atrakcyjności. Ograniczywszy się więc do minimum pobyt w łaźni wrócił do pokoju Foggii, by czuwać nad spokojem jej snu.
Nie wyspał się co prawda tak, jak powinien, ale przynajmniej miał poczucie, ze zrobił wszystko, co mógł.

Rankiem nie mógł się zdobyć na zostawienie dziewczyny, chociaż ta czuła się znacznie lepiej. Jednak to Foggia wprost wygoniła go z pokoju z zaleceniem, by zrobił to, co powinien, czyli wyruszył do doliny Frugelhofen.
Zostawił dziewczynę, gdy ta zdrzemnęła się po śniadaniu.
Na posiłek przyszedł ostatni... ale nikt nie musiał na niego czekać, gdy wreszcie wyruszyli.
 
Kerm jest offline