Aldric syknął wściekłe, kiedy jego topór chybił gobliniego wodza, a za chwilę ohydne pajęcze szczęki wstrzyknęły mu śmiercionośny jad. Czując jak przeszywa go wściekłość na te potwory przywołał moc Białego Orła, skupiony jedynie na zabijaniu wrogów. Pająk który go zranił padl, więc ignorujac palący jad skoczył na najbliższego goblina.
Ostatnio edytowane przez Lord Melkor : 06-08-2018 o 08:13.
|