Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-08-2018, 21:31   #80
Mike
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Gdy tylko Hajime dowiedział się o Makiko zaraz zadzwonił do znajomych. Co prawda nie znał nikogo z prawdziwej mafii, ale znajomości miał tak rozrzucone, że ktoś mógł znać kogoś kto by pomógł. Albo znał kogoś. Tym bardziej, że wyraźnie dał znać, że jeśli trzeba wyłożyć kasę na prywatnego detektywa to nie ma sprawy.
Przed meczem powiedział o tym Sakiakiemu, by nie zmartwiał się bardziej. Musiał mieć czystą głowę. Zresztą chłopak wyraźnie się zmienił. Hajime nie przypuszczał, że wyjdzie coś z jego "światłego przewodnictwa", ale najwyraźniej miał w sobie to coś co pozwoliło młodemu uwierzyć w siebie. Rzecz jasna pochwalił jego postawę i chęci niesienia pomocy. Bo gdyby nie jego chęć zmiany siebie to nawet boskie światło bijące z Soroyamy wiele by nie zdziałało.

*

Mecz zaczął się nad wyraz dobrze. Soroyama nie był jeszcze całkiem na chodzie, ale dwie sesje ze światowej sławy mistrzem akupunktury przyniosły efekty. Mógł co prawda łykać środki przeciwbólowe, ale nie chciał się otępiać. Musiał działać szybko i pewnie by był z niego pożytek.
 
Mike jest offline