Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-08-2018, 11:07   #1053
kymil
 
kymil's Avatar
 
Reputacja: 1 kymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputację
Doręczenie listu spełzło na niczym. Purpuraci zniknęli tak prędko, jak się pojawili.

- Ech, psi los - zaklął Bernhardt pocierając nerwowo purpurowe dłonie. - Żeby to paskudztwo nie rozlazło się mi dalej po ciele. Cholerni kultyści...

Z wdzięcznością przyjął rękawiczki od Lothara Essinga.

- Na razie wystarczy, ale chciałbym żeby to zniknęło. Musimy stąd prysnąć, jaki prawi Wolfgang, czym prędzej. Zakupów nie mam zamiaru robić, nie będę wystawiał się na publiczny widok. Co za dużo to nie zdrowo. Kastor Lieberung mi namieszał w życiorysie nie powiem. Pospieszajmy.
 
kymil jest offline