„Przepis na...”
Na-początku na-leży składniki podzielić
Na-rzeczy z na-tury białe i na-czarne
Na-proste i krzywe oraz te bez oka
Białe i proste na-wet można zmielić
Na-proch by nie poszły na-marne
Na-gwałt potrzebna będzie też posoka
(Na-daje się z psa człowieka lub małży)
Z której na-warzymy resztę niedostatku
Na-stępnie łączymy wszystko bez rozumu
Na-sypując na-ń proch póki pamięć parzy
I uczta gotowa – na-dmienię w dodatku
Żem miał ubaw zmyślając ten przepis na-umór
Ostatnio edytowane przez Lorn : 16-07-2007 o 16:35.
|