Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-08-2018, 17:57   #265
Buka
Wiedźma
 
Buka's Avatar
 
Reputacja: 1 Buka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputację
- "Schowaj się szybko, zaraz do ciebie dołączę" – To były ostatnie słowa Phila, nim się rozdzielili.

I jakoś Kelly w to uwierzyła.

Ale to, co rozgrywało się na jej oczach, po tych paru chwilach, gdy chłopak od niej odstąpił, wcale o tym nie świadczyło. Phil chciał ratować dziecko, gonione po plaży przez dziwne, często zmasakrowane ludzkie... kukły? Albo te... jak to się w filmach nazywało? No te żywe trupy no... Zombie!

Obserwując co też Phil wyprawia na plaży, nerwowo obgryzała paznokcie, niemal już do krwi.

- Nie... nie... nie... - Szeptała przerażona, widząc co też tam się wyprawia. Ratunek dziecka okazał się daremny, a zarówno mały, jak i Phil, uciekali z plaży, gonieni przez te Zombie...

- Nie... - Jęknęła raz jeszcze, wyciągając dłoń w kierunku swojego wybawcy z opresji, który teraz wiał daleko od niej, ratując własną skórę.

Zostawił ją samą, z tymi potworami, wokół niej.

- Nie - Poruszyła już tylko niemo ustami, zalewając się łzami. Niczym małe zwierzątko, pod plażową budką, schowana w piachu pod podłogą niewielkiego budyneczku, została sama. Wczołgała się głębiej do tyłu, po czym skulona w pozycji embrionalnej, z mocno zaciśniętymi oczami, a nawet i dłoniami na uszach, zaczęła cichutko popłakiwać.





.
 
__________________
"Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD
Buka jest offline