- A jeśli tak to będzie można je odciąć i popędzić w dal. Może wybiegnie. Wolałbym nie szturmować wieży, jeśli nie będzie takiej potrzeby - Lothar kiwnął głową szepcząc. Axel realizował swój plan więc szlachcic ostrożnie podszedł do wejścia stając obok. W razie czego będzie mógł podciąć nogi wybiegającym.