- Zamknę pochód - Imra uznała za potrzebne o tym poinformować innych. A co jakby tego nie zrobiła, coś ją porwało i nawet by się nie zorientowali? Co jakby po prostu o niej zapomnieli, nie zauważając że idzie za nimi? Zaciskając dłonie na fauchardzie pół-elfka szła na wpół bokiem lustrując co chwila teren za nimi.