Areon porzucił zwłoki ostatniego strażnika i ruszył za Constantusem. Nie był zaślepiony krwią. To, że pochodzi se z północy nie oznacza braku rozumu. Szarża z rykiem na oślep ładnie wygląda w balladach. Ale by posłuchać tych ballad o sobie trzeba najpierw dożyć finału. - Berwyn, druhu jeśli umrzesz to ułożę balladę o tobie - rzucił do tyłu widząc słaniającego się kamrata - Tyle, że kurewsko słabo składam rymy, więc jeśli nie chcesz by przodkowie śmiali się z ciebie w zaświatach, weź się kurwa w garść i nie umieraj.
Ostrożnie zajrzał za kolejne drzwi. |