Imra która wchodziła ostatnia dopiero po okrzykach innych zauważyła, że coś się dzieje. Zdezorientowana spojrzała na podłogę, na Campre, Kennika i pozostałych starających się powstrzymać nadchodzący atak. Otworzyła usta aby dodać coś od siebie, ale zamknęła usta uznając że to nie jej działka. Taktycznie schowała się również za najbliższą osłoną i czekała na rozwój wydarzeń.