Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-08-2018, 14:00   #104
Dhratlach
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
"Kurwa..." stwierdził Det w myślach widząc pęknięcia i będąc ruchu przy saniach przyśpieszył ponaglając psy. Musieli dostać się na brzeg. Vilubrn miał priorytet. O Otta i Dorę się nie martwił. Wiedział, że najemnik sobie da radę z czymkolwiek jest pod lodem. Musieli się dostać na brzeg, a w razie czeo może służyć wsparciem łuczniczym. Grunt by szlachetka był bezpieczny...

- Problemy. - rzucił tylko krótko i beznamiętnie do mocodawcy. Nie było czasu się rozwlekać. Zresztą co tu opisywać? Jeszcze by popadł w panikę... wyobraźnia potrafiła nieźle poruszyć koła trwogi...

Prawdę mówiąc wolał nie myśleć co by się stało gdyby mu się zmarło. Dowództwo byłoby bardzo... niezadwolone i oberwałoby mu się po skórze. Wolał tego uniknąć.
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!

Ostatnio edytowane przez Dhratlach : 21-08-2018 o 06:12.
Dhratlach jest offline