Jeżeli Twój cel życiowy to jednocześnie cel przygody, to chyba tak. Za przechodzenie przygód i kampanni oczywiście jest doświadczenie, takie standardowe.
I tak, zgadzam się 100%, że to tak samo durne jak inspiracje w d&d 5ed. Takie mechaniki są krępujące po prostu. MG musi się silić na dawanie premii graczom, bo przecież nie jest w stanie zupełnie subiektywnie ocenić wszystkiego. Jako gracz zawsze mnie to krępowało, musieć silić się wprowadzać jakieś bzdury z karty postaci, bo dają one bonusy... mi to nie wychodzi, jest to sztuczne i zabija moje zaangażowanie w odgrywanie postaci. |