Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-07-2007, 09:03   #15
Szarlej
 
Szarlej's Avatar
 
Reputacja: 1 Szarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputację
Ragnar wstał gdy tylko jegomość ubrany na czarno wyszedł, wziął swój młot i pieniądze.
-Ja i niedźwiadek idziemy. Spotkamy się jutro rano w "Do ostatniego łyka".
Zarzucił młot na ramię i wyszedł w deszcz. Jeśli to był łotrzyk to beznadziejnie zakamuflowany, mało osób ubiera się na czarno. Do tego czarny doskonale się w nocy odcina. No cóż porozmawiamy sobie. Ragnar dokładnie obejrzał ulice jeśli czarno odziany człowiek wyszedł tylko chwilę przed nim i był tak ubrany miał spore szanse, żeby go zobaczyć.
 
__________________
[...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...]
Szarlej jest offline