Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-08-2018, 13:39   #79
Morel
 
Morel's Avatar
 
Reputacja: 1 Morel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputację
Oleg przebudził się, wytrząsnął siano z włosów i rozciągnął plecy. Przywitał się z kucami i ruszył na poszukiwanie swojej grupy i czegoś na śniadanie.
O dziwo okazało się, że rześkie poranne powietrze postawiło go na nogi jako jednego z pierwszych. Ubiegli go jedynie Karl i jak zawsze gorliwy Gustaw. Przysiadł się do nich i przekazał, to co usłyszał. Szczególnie skupił się jednak na informacji o pobliskich wzgórzach.

- Ciekawa rzecz i warto byłoby to sprawdzić - Przysunął się bliżej kompanów - Powiedzmy, że idziemy sprawdzić, czy nie zdezerterowali, a potem na dalsze kontrole. Wieści o nas rozniosą się tak, czy inaczej i będą od nas poro szybsze. A tak jeśli nie dotrzemy do kolejnych posterunków, to pomyślą, że nas po prostu jakieś licho wzięło.. - Oleg przedstawił sensowną w jego mniemaniu propozycję, ale tak na prawdę, to zżerała go ciekawość i bardzo zależało mu by zobaczyć, co to za straszydła nawiedzają te ziemie.

- jak ruszymy traktem, to w końcu spotkamy znajomego Parszywca i się zrobi dym. - przekonywał dalej. - Później możemy pomyśleć nad podrożą łodzią. I tak musimy jakąś wynająć, bo inaczej nie dostaniemy się na drugi brzeg. A trzymając się prawego brzegu trafimy na mocno ruchliwą trasę. Sporo tam miasteczek, więc będzie tłoczno.
 
Morel jest offline