Dookoła Sidhe zapanował chaos, który zupełnie oszołomił wiedźmę. Chwilę zajęło jej rozpoznanie sytuacji i odnalezienie się w niej. Kiedy ocknęła się, zdała sobie sprawę, ze została za resztą grupy. Wywijając się z objęć żywych roślin, ruszyła biegiem za resztą grupy, pilnując, żeby sówka nie została jeszcze bardziej za grupą. Nie załapała się na poprzednie wydawanie rozkazów, jednak teraz chciała się pokazać Sybill i Aximowi, by wiedzieli, że mimo wcześniejszej niedyspozycji teraz mogą z powrotem mieć w niej wsparcie. Chciała w końcu jakoś się wykazać, choć życie wojownika było jej obce, intencje miała dobre.
Akcja: Próba dogonienia grupy i połapania się w sytuacji.