Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-08-2018, 11:59   #85
Stalowy
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
- Pytanie czy Parszywiec w ogóle się dowie albo kiedy się dowie... - rzekł Galeb - To bardzo śmiałe wdawać się w pierwsze potyczki tak blisko Meissen.

Ich celem w sumie było napadanie na karawany, ale wpisywało się to ogólnie w "podgryzanie przeciwnika" do którego spokojnie można było zaliczyć spacyfikowanie garnizonu w jednym z miast oraz załatwienie zdrajcy.

- Pomyślmy dalekosiężnie. Czekamy aż siły Granicznych w mieście się rozproszą. Napadamy i szybko wykańczamy pojedyncze patrole, aż zostanie ich garstka. Mieszkańcy mogą się ucieszyć... albo mogą też się przestraszyć, bo patrzenie z boku na to może sprowadzić na nich gniew Południowców. Jeżeli pozwolimy któremuś z żołnierzy uciec - nie wiadomo czy przyjedzie Parszywiec z obstawą czy cała kompania wojska. Za dużo niewiadomych po drodze, aby być pewnym czegokolwiek.

Krasnolud chwilę się zastanowił po czym dodał.

- Ale wykończenie garnizonu sprawi że bez problemu będziemy mogli przeprawić się na drugą stronę. Jeżeli Graniczni zemszczą się na mieszkańcach, to wieść o tym się rozniesie. Zasieje strach, ale też wzrośnie frustracja ludzi. Może to zwiększyć bandyterkę na ziemiach okupowanych przez Granicznych.

- Jeżeli mamy podejmować tutaj jakiekolwiek działania trzeba być bardzo ostrożnym.
 
Stalowy jest offline