Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-08-2018, 14:12   #21
Nitara
Konto usunięte
 
Nitara's Avatar
 
Reputacja: 1 Nitara ma wspaniałą reputacjęNitara ma wspaniałą reputacjęNitara ma wspaniałą reputacjęNitara ma wspaniałą reputacjęNitara ma wspaniałą reputacjęNitara ma wspaniałą reputacjęNitara ma wspaniałą reputacjęNitara ma wspaniałą reputacjęNitara ma wspaniałą reputacjęNitara ma wspaniałą reputacjęNitara ma wspaniałą reputację
A więc jednak instynkt jej nie mylił, wpadli w zasadzkę. Trzeba było szybko myśleć i jeszcze szybciej działać.
- Gobliny! Gotujcie się! - Krzyknęła gardłowo do pozostałych, unosząc swój wielki topór.
Aż odetchnęła z ulgą, gdy w ostatniej chwili dostrzegła strzałę i odchyliła się, tak, że grot ześlizgnął się jedynie po napierśniku. Bogowie mieli ją chyba w swojej opiece, jednak tej opieki i ich dobroci nie zamierzała nadużywać.
- Worick, spróbuj zlokalizować strzelców! - Krzyknęła komendę do tropiciela. Trzeba się było pozbyć łuczników, bo kolejne strzały mogły narobić im zdecydowanie więcej szkód, niż te wypuszczone przed chwilą.

Sama z okrzykiem bojowym na ustach i toporem gotowym do walki zerwała się w stronę biegnącego z przodu goblina, mając zamiar pozbawić go jak najszybciej życia. Taktyka była prosta - Ferna chciała wyczekać, aż tamten zada cios, uskoczyć przed nim, lub zrobić unik, a potem zaatakować z boku, celując w newralgiczne punkty na ciele zielonego pokurcza. Miała zamiar powtarzać ten manewr, aż ubije przeciwnika, a gdyby udało jej się to zrobić wcześniej, ruszy, by wspomóc walczących towarzyszy. Czuła, jak adrenalina buzuje jej w krwiobiegu - teraz był czas, by po raz kolejny wykorzystać wszystko to, czego nauczył ją przez te wszystkie lata Ragnar.
 
Nitara jest offline