Daryus z trudem się powstrzymał przed powiedzeniem Rodrikowi paru słów prawdy na temat jego głupiego zachowania. I jego wiedzy.
- Zapewne Taggaren ma rację co do działania luster - powiedział. - Jeśli natomiast chodzi o nas, to jeżeli chcemy wrócić, to musimy znaleźć pozostałe kawałki lustra. I nie - odpowiedział na kolejne pytanie Rodrika. - Według mojej wiedzy Impi nie była w stanie zablokować zwierciadła. To musiał być mag co najmniej tak samo potężny jak Denelor. Chyba że po tej stronie lustra magia działa nieco inaczej.
- Musimy znaleźć jakieś scheonienie na noc - odparł na pytanie Arrety. - Dla nas, i dla koni, by rankiem się nie okazało, że musimy iść pieszo. Nie liczę na gospodę, ale jakaś kamienica z podwórzem może by się znalazła. A ja muszę się dowiedzieć, dokąd i po co kieruje się Iskierka.
Wyminął stojącego mu na drodze Rodrika i ruszył za żywiołaczką. |