Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-08-2018, 00:47   #165
Noraku
 
Noraku's Avatar
 
Reputacja: 1 Noraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputację
Zgodnie z rozkazami Axima, trafił do grupy wspierającej Valkirie. Odpowiadało mu to. W końcu to jej zawdzięczał życie. Chciał pokazać, że jest niegorszym wsparciem niż jakiś ork. Żałował tylko że Ryufi oraz Esmond nie będą mu tym razem towarzyszyć.
- Niech czaszki wrogów pękną pod waszymi butami! - pozdrowił ich, przykładając topór do piersi. Ten las nie podobał mu się. Pełen był grozy oraz tajemniczej magii. Nie wątpił jednak, że we trójkę poradzą sobie z każdą przeszkodą. Bo chociaż Balkazar był tylko orkiem, to Grzmot wielokrotnie był świadkiem jego umiejętności bojowych.

Odległy wybuch zaalarmował ich, że zwiad starł się z przeciwnikiem. Przyspieszyli więc kroku ale niepotrzebnie. Ostatni goblin był właśnie szpikowany pociskami. Potrzeba by niezwykłego szczęścia, żeby przetrwał tę nawałnicę. Barbarzyńca podszedł do Randara i pomógł mu z jeńcami, jednocześnie asekurując go przed możliwym kontrnatarciem.
 
__________________
you will never walk alone
Noraku jest offline