Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-08-2018, 14:40   #24
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Pierwszą osobą, którą napotkali Durak potraktował bezprecedensowo piąchą. Młodziak nie miał szans trzymany przez Lilou a solidny cios pozbawił przytomności.
Chwilę później okazało się, że Karl go zna i to dobrze gdyż jest to jego brat. Jakże Durak żałował wtedy, że nie ukatrupił chłystka sztyletem pod żebra. W sumie gdy trochę się opanował, a trzeba zauważyć, że khazad zrobił się dość agresywny i impulsywny ostatnio, co niewątpliwie miało związek ze zdradą i uwięzieniem w lochach, nie wspominając o stracie honoru przed reszta krasnoludów a szczególnie Kyanem.

***

Starcie z wartownikami Durak opłacił raną. Może nie śmiertelną, ale dość głęboką. Jednak nie przeszkadzało mu to w zaszlachtowaniu chaosyty.
Durak ciągle był w złym humorze a ta rana nie pomagała.
- Teraz wrogowie będą mieli łatwiej a i większa szansa na śmierć.- Jęczał patrząc na krwawiącą ranę.
~ Przydałaby się jakaś zbroja.~ Pomyślał odwracając na chwilę uwagę od rany.
Jak na życzenie chwilę później znaleźli się w zbrojowni zamkowej.
Durak od razu zobaczył kuszę powtarzalną na stole. Podszedł do niej i zaczął się przyglądać jej i ważyć w rękach.
~ Hmm. Tą bronią można więcej ustrzelić chaosytów w krótszym czasie.~ Uśmiechnął się do siebie i gdy jego wzrok spoczął na Karli i Vitto sposępniał od razu. Przewiesił broń przez ramię i dobrał zapasową amunicję do broni. Podszedł później do stojaków z bronią i wybrał miecz.
~ Gdzie te ścierwa schowały mój miecz i kuszę?~ Myślał rozglądając się z zaciśniętymi zębami po komnacie.
Na koniec spostrzegł kilka lekki zbroi, w które odziali się kompani i po krótkim namyśle sam podszedł i wybrał dla siebie kolczugę i kurtę. Szukał także spodni, ale nie było wystarczająco krótkich dla niego a ucinanie by po prostu zniszczyło zbroję i spowodowało w przyszłości jej zniszczenie.

***

Gdy weszli do sali tronowej zobaczyli grupę awanturników z Kyanem rozmawiającą z Detlevem. Durak splunął i złapał za kuszę.
- Nie gadajcie z tym chaosytą. On i tak zdradzi.- Po czym podniósł kuszę do brody i wycelował i nacisnął spust.
 
Hakon jest offline