Neuroshima. Bardzo fajny świat, bardzo zła mechanika. Do dzisiaj pamiętam, jak przyjemnie czytało mi się podręcznik o Miami, chociaż nie zawierał w sobie prawie w ogóle mechaniki (a może całkowicie?).
Zawsze uważałem, że sam podręcznik podstawowy jest warty przeczytania, nawet, jeśli nie ma zamiaru się grać. Fajnie napisana lekturka z klimatem.
Polecam spróbować gry każdemu niezdecydowanemu. Nie powinniście się zawieść na realiach, a do pomocy z mechaniką macie aż dwóch MG. |