Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-08-2018, 22:34   #195
Pipboy79
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Andrew "Andy" Morrison - pogodny szturmowiec


Szturman mozolnie wydłubując kolejne kawałki ości i rybiego mięsa zastanawiał się czy robić ze startu problem z tym brodaczem czy nie. Odzywka niezbyt mu przypadła do gustu ale uznał, że na start nie ma co do siebie zrażać ludzi. Ostatecznie przecież nic się takiego nie stało. Więc przeszedł do tego o co tamten pytał.

- Newport... - powiedział zerkając ponad ramieniem Dave na panoramę budynków o tej nazwie. Wydłubał z zębów kolejny kawałek ości rzucając je na talerz i przegryzł rybie mięso sprawdzając czy więcej ości tam nie ma. I dlatego wolał kurczaka albo inną wieprzowinę. Nie było z tym tyle denerwującego dłubania...

- Przewrót władzy był. Wczoraj. Więc wszystko jeszcze świeże i nie wiadomo jak to się tutaj ułoży. - wzruszył ramionami sięgając po kolejny kawałek ryby. W największym skrócie tak to właśnie wyglądało. - Poza tym też wczoraj, dorwaliśmy dupka co lubił modelować twarze dziewczynom. Nożem. Też go pomodelowaliśmy. Ołowiem. - po chwili zastanowienia Morrison doszedł do wniosku, że to raczej oddzielna sprawa z tym całym Allanem i jego rzeźnickimi pasjami. No ale wynikła jednak dzięki temu przewrotowi. - Ostatnia jaką pociął jeszcze jest u miejscowego medyka. Na szczęście nie zdołał jej wykończyć na miejscu. Ale jej stan jest ciężki. Kate. Ma na imię Kate. - powiedział obgryzając z mięsa kolejny fragment ryby.

- A w tym przewrocie troszkę żeśmy namieszali. Ale w śledztwie wyszło, że miejsowe władze, te do wczoraj władze, wynajeły cyngla by nam sprzatnął kolegę z eskorty bo był świadkiem co mógł tego nożownika rozpoznać. Więc nie mogliśmy tego odpuścić. - dopowiedział, zerkając na nowych po drugiej stronie gdy znowu wydłubywał z zębów kolejne ości, z kolejnego kawałka ryby.

- Trochę się spóźniliście, kilka dni temu niezły pokaz walk był. Od nas Irish startował. Ten od tego Mustanga. Nieźle mu szło, było na co popatrzeć na tych zawodach. - przypomniał sobie o wydarzeniu towarzyskim sprzed paru dni i wskazał na siedzącego gdzieś dalej przy stole Irisha. Gdyby na tych zawodach się skończyło to pewnie całkiem miło by wspominał te Newport.

- A tak w ogóle to ja jestem z Tennessee. - powiedział gdy odpowiedź blondynki uzmysłowiła mu, że chyba nie przedstawił się skąd sam pochodzi. Dlatego lekko uśmiechnął się do niej.
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline