Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-09-2018, 10:45   #72
Sindarin
DeDeczki i PFy
 
Reputacja: 1 Sindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputację
Kennick wyglądał przez okno z szeroko otwartymi oczami. Przedtem był pewien, że jest to „jedynie” atak na szpital i opuszczenie go wystarczy, by być bezpiecznym. Ale to, co się działo na zewnątrz, wymykało się na wszelkiej logice. Wszelkie plany musiały zostać ponownie przemyślane. Śledczy stał dobre kilkanaście sekund, przyglądając się tym przedziwnym stworom i otaczającej je mgle, próbując wydobyć z podziurawionej pamięci jakiekolwiek informacje na ich temat.

- Z pewnością nie ostatnimi – rzucił po jakimś czasie - Ale niewykluczone, że szpital został przeniesiony do innej sfery egzystencji, co i tak nie jest zbyt pozytywnym scenariuszem. Bardziej prawdopodobne, że dalej jesteśmy w tym samym miejscu, a ta mgła została tu przyzwana, wraz z zawartością. Mając mapę, postaramy się odnaleźć źródło tego zamieszania, lub chociaż jakichś innych informacji…– wtedy przerwało mu pokrzykiwanie pacjentów. Parsknął śmiechem mimo powagi sytuacji – czego Imra się spodziewała, rozmawiając z pacjentami?

- Pani Klaczko, to pytanie będzie chyba lepiej skierować do pani – jak dawno zaczęło się to wszystko? Poza tym, będę wdzięczny za wskazanie nam tych obecnych, którzy nie są pacjentami – zapytał kobietę trochę ciszej, by nie zwracać tym pytaniem zbyt dużej uwagi.
 

Ostatnio edytowane przez Sindarin : 05-09-2018 o 20:04.
Sindarin jest offline