Wysłuchawszy kobiety Torstig poprawił pas niesionej na plecach tarczy i zwrócił się do Egila patrząc mu głęboko w oczy.
- Bør gjemme seg - polecił. Nie znał jego pochodzenia ani jarla, któremu służył. Liczył, że albo pozostał wierny wpojonemu wychowaniu albo jest pragmatykiem. Nic więcej nie mógł dlań zrobił. Ani nie chciał.
- Prowadź.