Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-09-2018, 23:40   #92
Vilir
 
Vilir's Avatar
 
Reputacja: 1 Vilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwu
To co zobaczyli dręczyło Jonathana całą podróż powrotną z Tokio do Furano. Płonący Tęczowy Most, stojący w jego środku człowiek (pewnie podpalacz we własnej osobie), helikopter, wysiadający z niego żołnierz i coś na kształt pojedynku odbywającego się pomiędzy obiema osobami. To wszystko przypominało bardziej film o superbohaterach aniżeli realną sytuację.


Początkowo Garrett tłumaczył sobie, że to działania jego wyobraźni i filmów akcji, ale relacje kolegów z drużyny, a także nagrania i komentarze internautów zaprzeczały tej tezie - na moście stało się coś nadzwyczajnego i niepokojącego, a biorąc pod uwagę intensywność usuwania wszelkich wzmianek o tym zdarzeniu z internetu w głowie Jonathana narodziła się myśl o tym, iż zarówno żołnierz jak i podpalacz są nowym rodzajem superbroni. Czym prędzej pobrał więc jedno z nagrań i zaraz po powrocie do domu pokazał tacie. Nie był pewny czy ten mu uwierzył, ale jakby nie patrzeć był on przedstawicielem rządu USA, a jeśli ktoś stworzył superbroń to rząd USA powinien o tym wiedzieć.

****

Gdy już wrócili ze stolicy Japonii, do Garretta podszedł Hajime i podziękował mu w imieniu swojej koleżanki, którą ostatnio Jonathan wraz z Sasakim i Royem próbowali uratować przed porwaniem (bezskutecznie). Poza tym powiedział, że umówił się z nią na dworcu. Jonathan miał udał się tam razem z nim i Sasakim, gdzie wraz z rozgrywającym mieli obserwować otoczenie i szukać wzrokiem porywaczy, podczas gdy Sorayama miał spotkać się z Makiko. Amerykanin ubrał więc jokeikę, ciemne okulary oraz beseballówkę i tak ruszył na dworzec Furano, pozostając w pełni incognito.
 

Ostatnio edytowane przez Vilir : 06-09-2018 o 09:04.
Vilir jest offline