Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-09-2018, 11:34   #43
AJT
 
AJT's Avatar
 
Reputacja: 1 AJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputację
- Waż słowa dziewko, bo ktoś cię kiedyś przez kolanko przełoży i zdzieli po tyłeczku - burknął do Cathelyn Wilhelm. - Chodź, tu ich nie będzie - klepnął brata, po czym ruszyli w powrotną drogę.

***

Kolejne kilka godzin jeszcze bardziej się dłużyło. Para już dawno przestała się zabawiać ze sobą, braci też już więcej nie spotkali. W lesie się już rozjaśniało i słońce niebawem miało się pojawić. Powoli zaczynali już dyskutować o odebraniu zapłaty i rozejściu się po domach, czy zajazdach, gdy ponownie zauważyli ruch. Tym razem była to czwórka mężczyzn przemierzających przez las. Byli oni obarczeni niewielkimi, wypełnionymi, workami.
 
AJT jest offline