- Tylko nie to... - powiedział cicho Camden, gdy światło pokazało rurę, prowadzącą mniej więcej w odpowiednim kierunku.
Co prawda latryna nie była używana od dawien dawna, ale i tak samo wrażenie nie było najlepsze.
- Chcesz powiedzieć - spojrzał na krasnoluda - że ta rura doprowadzi do kolejnej latryny? A nawet jeśli, to Kea i tak się tędy nie przeciśnie.