Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-09-2018, 09:04   #43
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Durak wystąpił w obronie Karla po bitwie. Nie wskórał nic by w jego mniemaniu móc oczyścić swoje imię przed wszystkimi. Odmowa co do roszczeń dawała jednostajną drogę w przyszłości Duraka. Inni khazadzi już w sumie tylko dla niego taką widzieli i łowca musiał ją zaakceptować jeśli liczył na odzyskanie honoru i znalezienie się po śmierci w salach przodków.
- Wyrok ogłoszony bez rozprawy i udziału oskarżonego i świadków może być sprawiedliwy Doranie zmieniony a Król sam by docenił dążenie do sprawiedliwości.- Spróbował jeszcze raz ratować sytuację, ale wiedział, że to niemożliwe. Krasnolud spojrzał na Karla z wyrzutem i podszedł do skazanego.
- Straciłem honor przez ciebie. Jak wiesz to najważniejsza sprawa dla khazada a teraz śmierć zabierze ciebie i nie da tobie możliwości odpłacenia się. Wierzyłem i nadal wierzę w ciebie. Nie pochwalam skazania Ciebie jako heretyka. Twój brat powinien w oczach khazadów zrobić wszystko by oczyścić wasze nazwisko bo to będzie się ciągnęło przez pokolenia.- Przemówił do szlachcica spokojnie i sam nie wiedział po co i dlaczego. Może dla uspokojenia własnego sumienia? Może z innych powodów. To było teraz nie istotne.

***

Durak czas spędzony w Scharmbeck spędził w samotności. Siedział na blankach z dwoma butelkami alkoholu, który otrzymał od jednego z krasnoludów, który chciał uczcić wygraną bitwę. Zagryzał kawałkiem suszonego mięsa i patrzył w dal na góry.

***

- Doranie. Nie pozostaje mi nic innego jak udanie się do Karak Kadrin i jeśli nie masz nic przeciw to bym wyruszył niezwłocznie.- Zwrócił się były łowca do dowódcy ataku na zamek. Krasnoludowi było wszystko jedno co będzie się działo i nie zamierzał uczestniczyć w egzekucji Lehmana. Nie wierzył w słuszność osądu. Należała się mu kara ale ni w imieniu czegoś co było nieprawdą. W sumie i tak nikt nie liczył się teraz z Durakiem bo jako khazad bez honoru był wyrzutkiem.
Durak był spakowany. Miał swoją kuszę i znalezioną, powtarzalną z zapasem amunicji do niej. Swój miecz i topór a także tarczę i zbroję. Był gotowy do wyruszenia mając jakieś zapasy w plecaku.
 
Hakon jest offline