Wątek: X-COM
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-09-2018, 20:46   #28
Raging
 
Reputacja: 1 Raging ma wspaniałą przyszłośćRaging ma wspaniałą przyszłośćRaging ma wspaniałą przyszłośćRaging ma wspaniałą przyszłośćRaging ma wspaniałą przyszłośćRaging ma wspaniałą przyszłośćRaging ma wspaniałą przyszłośćRaging ma wspaniałą przyszłośćRaging ma wspaniałą przyszłośćRaging ma wspaniałą przyszłośćRaging ma wspaniałą przyszłość
Lena wybiegła z klubu wypychana przez napierający tłum na zimne nocne powietrze. Wreszcie udało jej się wyrwać z miejsca, z tłumu, z niebezpieczeństwa które czaiło się w zamkniętych pomieszczeniach. Kiedy zimne powietrze ostudził trochę nerwy, a głowa zaczęła znowu rejestrować co się dzieje wokoło, zauważyła wszechobecny chaos. Biegających w panice ludzi. Wycie syren nadjeżdżających radiowozów i wybiegających z nich policjantów.

W eterze cisza. Nigdzie nie widać nikogo z jej ekipy. Niestety znalazła się po drugiej stronie klubu niż van do którego mieli się ewakuować. W chaosie i blisko nadciągającej policji. Nagle uwagę Leny przykuł mężczyzna wzywający pomocy medycznej dla swojego kolegi. Lekarski instynkt, ale również kiełkujący w głowie pomysł na wyrwanie się z obławy popchnął ją w stronę mężczyzny na masce.

Pomagała rannym pod nadzorem matki od małego, tak i tym razem nie zamierzała nie sprawdzić, czy nie jest w stanie pomóc. Tym bardziej, że pomoc rannemu mogła zarówno okazać się przepustką do ucieczki z pod klubu. Ruszyła biegiem w stronę siedzącego na masce wozu mężczyzny, który trzymał się za bark. Albo został postrzelony, albo stratowany przez uciekający tłum.

Krzyknęła do kolegi mężczyzny. - Jestem medykiem. Sprawdzę co z kolegą, a ty podjedź tu autem, żebyśmy mogli go zabrać do szpitala. Ruch szybko, każda sekunda może być cenna. !!! - Lena rzuciła się do poszkodowanego, aby sprawdzić co z nim jest. Miała nadzieje ,że uda się minąć blokadę policyjną jadać z rannym do szpitala.
 
Raging jest offline