Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-09-2018, 10:23   #189
Dekline
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
Otwin z uwaga wysłuchał słów Oswalda i tylko skinieniem przytaknął że ów człowiek już nie żył.

- A ja jestem Otwin, nazwiska chyba nie mam i nie jestem niczyim bratem, siostrą tym bardziej. Bardzo miło mi Panią poznać - zażartował niezgrabnie ukrywając zdziwienie.

- Jeśli Panienka sobie życzy możemy ruszyć nawet zaraz. Bedę do dyspozycji, to jedyne co mogę póki co zrobić, a patrząc na to że właśnie tych dwoje próbowało Panienkę porwać myślę że to dobry pomysł aby nie odstępować Waści na krok.

- Tak tylko sobie myślę w swojej małej główce że to chyba trochę dziwne tak wysyłać kogoś po pomoc skoro każdy może być zarażony, we wsi to zawsze paliki z czaszką stawiali, czy inne takie, żeby inni do wsi nie wchodzili i sie nie pozarażali.

Otwin zorientował się że najemnik wciąga jedzenie którego mieli nie ruszać, ale w moment przypomniał sobie że on i tak pewnie już jest chory.
- A ty kolegą nie chcesz może wrócić do swoich? Ruszymy razem, zawsze bezpieczniej, a jak Cie tu ludzie od władyki samego zastaną to nie dasz im rady.
 
__________________
ORDNUNG MUSS SEIN
Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)
Dekline jest offline