Gdy dach spadł na Garretta, wstrzymała oddech. W końcu poznała go dzisiaj i do tego był człowiekiem, jednak mimo tego uratował człowieka, a to dobrze o nim świadczy. Odetchnęła z ulgą, gdy udało mu się wyciągnąć nogę. W pierwszej chwili pomyślała:
~Świetnie. Jeszcze tyko tego brakowało, by ten bałwan nas spowalniał.
Lecz zaraz potem podbiegła do niego, by zobaczyć co z jego nogą.
- Możesz chodzić? - spytała
__________________ "Wielu spośród żyjących zasługuje na śmierć. A niejeden z tych, którzy odeszli, zasługuje na życie. Czy możesz ich nim obdarzyć?"
J.R.R. Tolkien
Ostatnio edytowane przez Loria : 13-07-2007 o 16:30.
|