16-09-2018, 19:12
|
#35 |
|
"Prawo jest najwyższą nauką" - Tajemnicza księga zaintrygowała Rodrika. Większość swego życia poświecił przecież służbie Prawu, bez którego imperialny ład nie mógłby istnieć i karaniu tych, którzy je łamali. Rycerz wiedział, że większość istot rozumnych jest z natury słabych i chwiejnych, strach przed surową i nieuchronną karą był więc kluczowy, by Prawo mialo rację bytu. -Pozwól, że spojrzę, Pani Arreto. - Podszedł i zaczął przeglądać księgę. Nie rozumiał czemu to wszytko służyło, ten plan na którym się znaleźli nie miał dla niego sensu.Był to jakiś rodzaj testu, czy pułapka? -Niektóre z zapisanych tu fraz są mi znane, ale niektóre są dziwne: "Bez praw nie może być prawdziwej wolności." - oczywiście, że tak, ale to co ma być: "Jeżeli rządowa machina wymaga od ciebie, abyś był pośrednikiem niesprawiedliwości wobec innych, wtedy, powiadam ci, złam prawo.." - Rycerz po odczytaniu tych słów na głos zmarszczył brwi z wyrazem niesmaku na ustach.
|
| |