Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-09-2018, 11:40   #339
Pipboy79
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
James "Nitro" Carter - znerwicowany technik


Gdy James ujrzał reakcję Mastersa na swoje przybycie poczuł jak rośnie mu gula w gardle. Kilka następnych chwil tylko szyderczo potwierdziło jego wcześniejsze wątpliwości i teorie względem Sandy. Poczuł się jakby z szyderczym uśmieszkiem strzeliła mu plaskacza. ~ A jednak! ~ ta myśl dominowała mu w głowie gdy biegł z powrotem do serwerowni. A jednak nie wydawało mu się! Laska była trefna! A on na sam koniec dał się jej omamić jak harcerzyk! Policzki płonęły mu z mieszaniny wstydu i złości. Ale przez to zawziął się gdy sprawa dotknęła go osobiście.

Dobiegł pod właściwy budynek no ale był jeszcze sam budynek do pokonania. Wątpił by zdążyć wyprzedzić kogoś kto już mógł być na dachu albo w pobliżu jeśli poruszałby się w tradycyjny sposób. Ale widział swoją szansę w ścieżce na skróty. Przy budynku, który wciąż był remontowany, stały rusztowania i inne takie. Swoją szansę dostrzegł w dźwigu z kołowrotkiem używanym pewnie do wciągania czegoś na górę czy z góry na dół. Jego zdecydowanie interesowął ten pierwszy kierunek. Zdyszany dobiegł do liny i zdjął blokadę. Potrzebował jeszcze tylko odpowiedniej masy w odpowiednim miejscu. Z pomocą przyszedł mu zapasowe rusztowania. Wystarczyło zaczepić i fruuu!
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline