Na scenie.
Ikki spojrzała na tłum, który rozwalał ławki, podpalał drzewka, rozbjał lampy uliczne i generalnie dewastował miasto.
-[i] To miłe, ale to już chyba nie zadziała. Smoki chcące zjadać ludzi mają specyficzny wpływ na ludzi, potwierdzone kilkakrotnie empirycznie [i] – rzekła ikki i zmarszczyła brwi – Znaczy chcesz iść ze mną do łóżka. Oj nie wiem. Musiałabym sprawdzić grafik, jako osoba świadoma skazy łatwego zakochiwania ciążącej na mym rodzie staram się zmieniać możliwie często partnerów i partnerki bo skończę jak dziadek lub Jinora. – zakończyła wykład poważnym tonem77
- Aha… – rzekł Hideki nieco niepewnym głosem – To miło poznać sekrety życia seksualnego rodu awatara, A teraz może poszukamy jakiś policjantów, zgłosimy przestępstwo ci odbierzemy nagrodę? – rzekł Hideki i zszedł ze sceny.
Policja i pradawny zły duch. Policja i mrok
- Tylko ja wiem, co widziałe. Albo był zdolnym sztukmistrzem z miotaczem ognia albo… Uznajmy go za sztukmistrza, przecież nawet jeśli… to był za stary, prawda? Tak jak to było za Kyoshi, gdy proklamowano fałszywego awatara? – rzekł, a potem zobaczyli jak w ich stronę biegnie mniej więcej szesnastoletni chłopak uzbrojony w mop bojowy.
- Panie władzo – rzekł zdyszany – Zgłaszam porwanie – wystękał.
- To chyba mój sąsiad… – rzekł Marko .
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija |