Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-09-2018, 20:35   #169
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Chłopak zaczerwienił się jak pomidor, co było jeszcze bardziej widoczne na tle jego ciemnobłękitnego ubioru.
- Ależ ja nic takiego nie sugerowałem księżniczko! Znaczy ten tego schlebia mi, że pięknej szlachetnej Mistrzyni Ikki w ogóle przeszłaby przez myśl możliwość zakochania się w takim nic nie wartym grajku jak ja. Wasz brat zawsze powtarzał mi, że wasza rodzina jest szlachtą i władcami narodu wiatru, więc miałem na myśli tylko służenie tobie, jako wędrowny muzyk - Wydukał speszony.

- Oczywiście, będę wam służył jak tylko sobie tego zażyczycie wasz brat ma swój harem zakonnic wiatru i wszystkie wiedzą, że ich jedyną rolą jest służyć jego wszelkim zachciankom bez żądania czegokolwiek w zamian. Sądziłem, że skoro zajmujecie się muzyką dacie radę wyperswadować bratu, że będę dla was lepszym służącym niż wojownikiem w jego armii... Rozumiem jednak, że okazałem się niegodny zaszczytu służenia wam O piękna i mądra Mistrzyni - Zakończył z wyraźnym bólem w głosie i spojrzał za oddalającym się bratem naginaczki wody.

- Policja to dobry pomysł może jak im powiem, że chcą mnie zabić i złożę zeznania to pozwolą mi przenocować w celi? Następnego dnia mógłbym pójść do Pani Sato może da mi jakąś pracę w fabryce? - Zastanawiał się ponuro.

- Czy życzysz sobie Mistrzyni abym podjął próbę pacyfikacji motłochu który obraża twoją osobę swoim zachowaniem i obecnością ? - Wyrecytował formułkę, której Mello kazał im się nauczyć podczas treningu walk ulicznych.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 21-09-2018 o 00:53.
Brilchan jest offline