Aspirant Kaburagi na służbie i wywodach filozoficzno-fizycznych
- Za stary? - Daichi zatrzymał się z wrażenia. Jego myśli przeszły na inne, może ciut logiczniejsze tory. - Avatar Korrę nie widziano będzie 3, może góra 5 lat, a i wtedy to zależało od wyobraźni ludzi do wysysania histori z palca. Sam słyszysz - wskazał na Marko palcem marszcząc brwi: - Potencjalno- ewentualny Awatar byłby w wieku przedszkolnym, a nie nastoletnio- buńczucnym. Może gnojek miał wspólników, których zwyczajnie nie zobaczyliśmy. Będzie pewnie co badać przez tydzień...
Wywód przerwał obcy człowiek. Obcy dla Daichiego, mniej dla Marka.
- Przyjaciół, małżonków i wrogów można wybrać, ale sąsiadów i rodzinę to już załatwiają nam bogowie. -Tkacz Ziemi poklepał młodszego policjanta po ramieniu w pocieszającym geście.
- Aspirant Kaburagi. Gdzie i kogo porwali, panie... zagadnął cywila.
__________________ You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh |