22-09-2018, 16:21
|
#119 |
| John spojrzał jedynie na ninję miną mówiącą "Czy nie mówiłem ci przed chwilą, że za dużo gadasz?". Tak naprawdę zaskoczony był słowami Fowlera. Co on tu robił dwa dni temu? Co Quan Chi knuje? - Znam kogoś, kto będzie zainteresowany Twoimi wizytami tutaj i zaspokoi Twoją ciekawość - zignorował słowa i pytanie Fowlera. - Do tego czasu postaraj się nie zginąć - dodał pomagając Kimberly wstać. - Mamy przed sobą kawałek drogi, lądując widziałem obozowisko, a to oznacza środek transportu. - |
| |