Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-09-2018, 16:17   #120
TomaszJ
 
TomaszJ's Avatar
 
Reputacja: 1 TomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputację
Sir Elvin nachylił się do swojej suzerenki i szepnął
- Lady, bezpieczniej będzie jeżeli oddalimy się od karawany. Proponuję byśmy zgłosili się na ochotnika. Bezdroża są wystarczająco niebezpieczne, nie potrzebujemy jeszcze węszących ciekawskich. A o heretyka bym się nie martwił, nikt nie uwierzy wariatowi.
Po czym zaczekał na jej odpowiedź. Jeżeli by się zgodziła, zaproponuje zostawienie drużynowego obłąkanego (czyli Mezry) z karawaną i oboje przyłączyli by się do grupy zwiadowczej. Najlepiej konno!
 
__________________
Bez podpisu.
TomaszJ jest offline