Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-10-2018, 06:20   #6
Lord Cluttermonkey
 
Lord Cluttermonkey's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputację
Crescendo trzasków wywracanych krzeseł, tupotu nóg, wrzasków i przekleństw zderzających się ze sobą ludzi wypełniało coraz bardziej karczmę. - Kobieca solidarność?! - zaśmiał się pewny siebie elf. Jego mocny głos przecinał rosnący hałas jak nożem.
Taca była chyba za ciężka dla drobnej Shandri. Cios został zadany tak niezręcznie, że elf nie musiał wkładać wiele wysiłku w unik. Nawet nie spojrzał w jej stronę. Szlachcianka szybko wyciągnęła właściwe wnioski i odrzuciła ciężki kawał drewna. Duża niezapalona świeca czy jeden z pustych kufli wydawały się poręczniejszą "bronią". Jednak nie zdążyła ich użyć. Ostatnim co pamiętała przed utratą przytomności był brudny drewniany brodzik lecący w jej stronę. Jeszcze z mydlinami w środku.
Co robicie? Stołki barowe, na których siedzicie, mogą okazać się nieocenione w tej dzikiej rozróbie.
 

Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 03-10-2018 o 10:43.
Lord Cluttermonkey jest offline