Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-10-2018, 22:32   #71
Avitto
Dział Fantasy
 
Reputacja: 1 Avitto ma wyłączoną reputację
Wychowanemu i wzrastajacemu na fjordach relhadowi żaden krajobraz w życiu nie wydał się równie smutny co jałowy step, który ich otaczał. Póki podróżowali wzdłuż – niebieskiej tylko z grzeczności – strugi w jego sercu była jeszcze nadzieja. Potem zastąpiła ją ciekawość.
- To raczej straszne miejsce - odpowiedział szybko, choć nie żwawo. - Takie, w którym przebywają jedynie zabłąkane duchy.

Długo rozważał szanse powodzenia zadania, którego się podjął. Dysponowali jedynie informacją pozyskaną ze źródła tyleż wiarygodnego co zdolnego do manipulacji. I choć ruszyli w kierunku wskazanego celu stary człowiek miał złe przeczucia.
- Wiatr rozwiewa ślady. A będzie wiało, czuję w kościach.

Idąc za sugestią Livii spakował i umocował na grzbiecie wielbłąda pakunek składający się z sakwy, kolczugi, tarczy i topora o długim trzonku. Jechał w rozwiązanej przeszywanicy jednocześnie poprawiając swój komfort i chroniąc plecy przed przewianiem. Chronił się jak mógł również przed przegrzaniem i liczył, że droga nie będzie daleka. Odpoczywał tylko tyle, ile było to konieczne czyli znacznie więcej, niż potrzebowała jego młoda towarzyszka.
- Nie zanosi się, byśmy tu kogoś spotkali. Dziwne demony nawiedzają to miejsce. Nie mitrężmy.
 
Avitto jest offline