Otwin nie chciał co prawda zostawiać Kapłanki samej, lecz ta miała racje. Na jej pracy tylko ona się zna, on by jej tylko przeszkadzał. Poza tym był bardziej potrzebny w innym miejscu. - Dobrze, tylko proszę na siebie uważać, a w razie czego krzyczeć: "ty debilu!" - to przybiegnę. Jeśli któryś z kolesi od władyki postanowi wykorzystać zamieszanie, to nie skapną się że Panienka wzywa pomoc.
Nie czekając na odpowiedz Otwin ruszył w kierunku bestii po drodze wyszukując wzrokiem czegoś za czym mógłby się zasłonić, np jakieś tarczy ....
__________________ ORDNUNG MUSS SEIN Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103) |