09-10-2018, 21:37
|
#207 |
| Teraz nie pozostawało żadnych wątpliwości, że to z posiadłości włodarza dochodziły mroczne siły. Czy sam paktował z Chaosem, czy też ktoś go manipulował, nie miało teraz znaczenia. Ważniejszy był przedmiot, który miał przy sobie Otwin - zdawał się odganiać zło. - Wszystko bierze się z włości Shranka - zaczęła trzeźwo i normalnie, ale potem dodała - Opróżnij kieszenie, masz przy sobie coś ważnego, prawda?! Pokaż, szybko!
Klara jawiła się jak nawiedzona, a jej wzrok tak, że chociaż patrzyła w stronę Otwina, wydawał się zaglądać gdzieś dalej. Wskazała kijem na kieszeń, gdzie widziała życiodajną aurę. |
| |