Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-10-2018, 23:47   #46
Adi
Keelah Se'lai
 
Adi's Avatar
 
Reputacja: 1 Adi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputację
Milena jak przystało na czarodziejkę była w środku szyku, w którym się poruszali w stronę jaskini goblinów. Wcześniej, czyli dnia wczorajszego była niezła jatka, pomijając nierozgarniętego Aldrika na początku to później im szło już zdecydowanie lepiej niż jak się spotkali.
Potyczka z goblinami miała być szybka, łatwa i przyjemna, ale i atrakcji nie brakowało. Podczas ich pierwszego starcia Aldrik został postrzelony. Strzała wbiła się mu w nogę, jak rozsądek podpowiadał Milenie by nie wyciągać strzały z nogi, bo się narobi więcej szkód, i padł nieprzytomny. Aa szczęście od kiedy ma się dobrą przyjaciółkę to ona może nie zawsze, ale pomoże. W końcu nie zawsze ma się okazję doświadczenia pomocy ze strony kobiety, w dodatku elfiej, piękno-włosej. Strzała została wyjęta na prośbę Aldrika, który sam potem zaopatrzył się w czary uśmierzające ból i krwawienie.
Zrobili sobie małą przerwę na jedzenie, które mieli przy sobie. Tego nie było dużo, ale na parę dni powinno starczyć.
Wieczorem zasnęli by rano wcześniej wstać.
Ruszyli przed siebie, odeszli trochę od wyznaczonego szlaku by poszukać ‘siedziby goblinów’. Jako pierwszy ruszył Milo, w końcu to on jako jedyny znał się na tropieniu i wynajdywaniu pułapek.
W końcu dotarli na miejsce.
-Gdyby nie ty Milo to niejeden by wpadł w jedną czy dwie pułapki - powiedziała do Milo rudowłosa dziewczyna. Potem odezwał się Aldrika
-Ja doskonale widzę w ciemnościach, ale co poniektórzy mogą mieć problemy, a poza tym pochodnia by się przydała krasnoludzie - oznajmiła do Aldrika.
 
__________________
I am a Gamer. Not, because i don't have a life. But because i choose to have Many.
Discord: Adi#1036
Adi jest offline