15-10-2018, 13:28
|
#209 |
Administrator | Innej drogi nie było. A to znaczyło, że muszą się przedostać przez drewnianą zaporę, za którą - zapewne - kryli się orkowie.
Jeśli tak, to z pewnością nie byli przyjaźnie nastawieni do nikogo.
- Jeśli to któryś z tamtych poszedł na grzybobranie - powiedział Camden - to może wystarczy zastukać? A nuż czekają na grzybiarza i otworzą. |
| |