Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-10-2018, 22:43   #160
Sekal
 
Sekal's Avatar
 
Reputacja: 1 Sekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputację
Eivor sięgnęła po Girlaen, ale bystrooka tropicielka umknęła temu bez trudu, dalej podążając za tą niezwykłą melodią. Vos zrozumiała, że nawet z liną będzie trudno obezwładnić ich wszystkich na czas. Cios Elvina także nie podziałał. Dopóki harpia mamiła, doputy nic wydawało się nie działać na ich towarzyszy. Wspinali się w górę zbocza, coraz wyżej i wyżej.

Już dostrzegali tę piękną, cudowną kobietę o anielskich skrzydłach. Siedziała na skale, jakże niesamowita. Yetara mamiły jędrne piersi, kołyszące się hipnotycznie. Girlaen widziała w tym doskonałość drapieżnika i w tym momencie nawet zagubiona Walaja odeszła na dalszy plan. Margery wydawała się po prostu iść z determinacją na twarzy. A Luna…Luna zamrugała. Przecież taka mała istota jak ona zabije się spadając z tych skał. Pozostali wybierali łatwiejszą drogę, to niesprawiedliwe, że mieli takie długie nogi! Ej, zaraz. Ta piosenka, ani ta paskuda na skale wcale nie były ładne!

Nie mieli już wiele czasu. Zarówno Eivor jak i Elvin nie mieli tak dobrych oczu, ale także zdołali wypatrzeć cień siedzącej na skale istoty. Vos widziała coś takiego po raz pierwszy. Nawet same kontury zdradzały coś kobiecego, ze skrzydłami. Ich skupieni wyłącznie na podążaniu przed siebie towarzysze byli jednakże już bliżej celu, wystawieni na atak bestii.




Eivor grapple: 7 vs 19, porażka
Luna will save: 20 vs 16, sukces

 
Sekal jest offline