Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-10-2018, 18:52   #1185
hen_cerbin
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
- Jeśli ci ludzie tak żyją, to jest to wina Wittgensteinów - von Essing mógł gardzić żebrakami, ale niemal tak samo gardził szlachtą, która nie wykonywała swoich obowiązków.
- A poza tym zgadzam się z Wolfgangiem. Podobnie jak on, mam obowiązki wobec Imperium - powiedział stanowczym tonem, jakby ta decyzja była oczywista. Nie pozwoli się przecież zawstydzić magowi.

- Trzeba by znaleźć kogoś rozsądnego z tej osady na spytki, nie mogli przecież wszyscy nagle ze szczętem zdurnieć. Nawet w tak lichej mieścinie, musi być jakiś zarządca, kapłan, kowal, felczer, a choćby i oberżysta. Skoro chcą kasy na likierek, ktoś musi im go sprzedawać - dodał, nie protestując jednak przeciwko odpłynięciu.
Zawahał się na chwilę:
- Był chyba taki kawałek brzegu gdzie można było dostać się na barkę bez cumowania, nieco się mocząc co najwyżej? Wolę nie iść do zamku na ślepo po tym co usłyszałem - odezwał się. A że wolał nie iść sam zaproponował - Może skoczy ktoś ze mną na zwiad, a wieczorem spotkamy się w jakimś ustronnym miejscu kawałek stąd. To jest, jeśli przeżyjemy - zażartował niepewnie.
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin

Ostatnio edytowane przez hen_cerbin : 23-10-2018 o 19:00.
hen_cerbin jest offline